BookAThon polega na tym, że w ciągu 7 dni mamy spełnić 7 czytelniczych zadań, oczywiście maraton ten ma być tylko dobrą zabawą, która wspiera polskie czytelnictwo. A oto te zadania:
A ja będę czytać to:
Bez bicie przyznaje się, że moja lista jest troszeczkę oszukana i dostosowana do mojej biblioteczki:
1. Dokończ książkę, której nie skończyłeś
2. Przeczytaj książkę, która czeka na Ciebie już kilka lat
Uzupełniając mój BookAThon'owy stosik kompletnie zapomniałem o tym wyzwaniu. Pewnie dlatego, że nie mam książki, która czeka na mnie bardzo długo. Być może będzie to "Coco Chanel Sypiając z wrogiem" autorstwa Hal Vaughan, ale nie jestem pewny, czy sięgnę po tę lekturę.
3. Przeczytaj książkę z gatunku po który najrzadziej sięgasz
4. Książka, którą wybrała dla Ciebie inna osoba
Pozycja ta jest troszeczkę naciągana, ponieważ nikt mi jej nie wybrał, ale jej nie kupiłem. Był to po prostu prezent. A książką przeznaczoną do tego zadania jest "Marilyn. Żyć i umrzeć z miłości" napisana przez Alfonsa Signorini. Tutaj nie dajcie się oszukać tak jak ja, ponieważ nie jest to biografia, słynnej amerykańskiej gwiazdy, tylko powieść oparta na życiu Marilyn Monroe.
5. Przeczytaj książkę i obejrzyj jej filmową ekranizację
6. Bestseller, którego jeszcze nie przeczytałeś
Szczerze mówiąc to wątpię, że przeczytam, aż tyle książek w tak krótkim czasie. Kocham czytać, ale ta czynność zabiera mi dużo czasu. Ale w tym maratonie chodzi o dobrą zabawę i o to, żeby sięgnąć po choć jedną książkę.
ja nie wezmę w tym udziału bo nie dam rady
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://paolciapolcia16.blogspot.com/
Ja wątpię, że przeczytam choć jedną książkę hehe ale próbuję :) >Jak na razie to leniuchuje xd<
UsuńCo do obserwacja za obserwację to nie dzięki :> ale masz super bloga ! ^^
Życzę powodzenia! Z wybranych przez Ciebie książek czytałam tylko Hobbita i powiem szczerze, że nieco go męczyłam. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Dziękuję :) Co do Hobbita to rozumiem xd Cały dzień czytam i nie mogę dokończyć.
UsuńCiekawe czy dałabym radę... Spóźnione powodzenia ;) jak poszło?
OdpowiedzUsuńwww.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com