Zainspirowany wpisem Karoliny z bloga prysznicowe refleksje postanowiłem zrobić własą listę rzeczy, które chce zrobić przed osiemnastymi urodzinami.
Zapytacie, czy nigdy nie zrobiłem takiej listy?
Już odpowiadam;
Pewnie, że zrobiłem. Pff, ja bym nie zrobił? Marzenie, planowanie i nieralne śnienie to moje ulubione zajęcie, więc list z postanowieniami, Bucket Listów i innych takich miałem na wyrost. Pamiętam, że rok temu, przed moją 17 (czy tam 16), zrobiłem taką listę "na poważnie". Tylko niestety szybko o niej zapomniałem.
Pewnie dlatego, że inspirowałem się planami z internetu i skupiłem się na warstwie wizualnej, zamiast pomyśleć nad treścią.
Oczywiście lista szybko trafiła do szuflady, czy tam do kosza i od razu o niej zapomniałem.
Czy uda mi się wypełnić te zadania?
Nie wiem.
Tak, czy siak, spisanie ich na kartę sprawiło mi mnóstwo frajdy.
1 ) obejrzeć bajki starego Disneya
2 ) nauczyć się cyrylicy
3 ) zrobić listę ulubionych filmów ( i obejrzeć je )
4 ) przeczytać igrzyska śmierci (znowu)
5 ) nauczyć się nazw państw europy po niemiecku
6 ) zrobić własny maraton filmowy
7 ) nauczyć się jeździć samochodem + zdać egzamin na prawo jazdy
8 ) obejrzeć filmy o Harrym Potterze
9 ) stworzyć koncept własnej książki
10 ) ogarnąć się
Jeśli zastanawiasz się dlaczego akurat 10 rzeczy, które chcę zrobić przed dniem moich urodzin? Po prostu. Zostało do nich jakieś 10 tygodni.
Teoretycznie ; jedno zadanie na tydzień.
W praktyce różnie to wygląda.
No nic, życzcie mi powodzenia i tyle.
Odezwę się po 5 października.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz